Anita i Borys

Ślub humanistyczny w Oczyszczalni Miejsce

Tego dnia towarzyszyliśmy Młodej Parze od rana, rozdzielając siły na fotografowanie przygotowań Panny Młodej (fryzura, makijaż, przymiarki etc.) oraz – nieco krótsze (jak to zwykle bywa), choć nie mniej staranne – przygotowania Pana Młodego. Około południa Pan Młody zajechał pod dom swojej przyszłej żony swoim ukochanym Volvo 850S kombi, na ten specjalny dzień udekorowanym sercem z Bobrem i Pandą w strojach ślubnych. Po zawarciu związku małżeńskiego w USC na Starym Mieście, wszyscy ruszyliśmy do miejsca wyjątkowego, odległego o kilkadziesiąt kilometrów od Warszawy – Oczyszczalni Miejsce, gdzie już trwały przygotowania do ceremoni ślubu humanistycznego. Wszystko rozegrało się nad wodą, na udekorowanym pomoście, do którego prowadziła lekko nachylona ku wodzie łąka, wyłożona pośrodku wzorzystymi dywanami i usiana siedziskami z ociosanych pniaczków, dla wygody zgromadzonych gości. Anita ze swoimi rodzicami i Borys ze swoimi bliskimi i psem, przy wtórze dźwięków Wiosny z Czterech Pór Roku Vivaldiego, zgodnie z planem pojawili się o 17.00 na miejscu zdarzenia. Prowadząca uroczystość zapoznała przybyłych z historią poznania Pary Młodej, po czym Młodzi złożyli sobie przysięgi małżeńskie, wymienili obrączkami i pocałunkami. Ceremonię zakończyło wspólne zasadzenie drzewka, przygotowanego na tę okoliczność, o które odtąd mieli razem dbać: jedną z wielu rzeczy we wspólnym odtąd życiu. Zdjęcia grupowe udały się dosłownie w ostatniej chwili przed gwałtowną ulewą, której zapowiedzi czuło się w gorącym i wilgotnym powietrzu od rana. Ale deszcz szybko minął i świetna zabawa pod dachem Oczyszczalni Miejsce, na tarasie i łące trwała do rana, zobaczcie w reportażu, co jeszcze się działo.